Kiełki buraka, oprócz swoich licznych walorów odżywczych, mają jeszcze jedną zaletę – są bardzo dekoracyjne. Mogą świetnie urozmaicić a przy tym udekorować przygotowane przez Ciebie potrawy.
Mają piękne, rubinowoczerwone ogonki i jasnozielone listki. Oprócz ciekawego wyglądu charakteryzują się działaniem wspomagającym na układ trawienny, gdyż zawierają spore ilości błonnika. Z tego względu są dobre jako dodatek do bardziej sycących dań np. mięsnych czy z warzyw strączkowych tj. hummus czy pasztet warzywny.
Podstawowe czynności o których musisz pamiętać hodując kiełki buraka to:
dokładne płukanie i namaczanie nasion – ok. 10-12 godzin
umieszczenie nasion w przygotowanym wcześniej pojemniku (w tym przypadku najbardziej polecana jest kiełkownica)
2-3 razy na dzień:
podlewanie,
odprowadzanie nadmiaru wody,
zapewnienie dostępu powietrza kiełkującym nasionom
Kiełki buraka rosną nieco wolniej niż wiele innych popularnych kiełków – trwa to standardowo ok. 8-10 dni. Nie jest to powód do niepokoju, taki po prostu ich urok.
Z gotowych kiełków warto pozbyć się osłonek. Są one twarde i nie nadają się do jedzenia. Aby to zrobić zanurz wyhodowane kiełki buraka w misce napełnionej wodą i lekko nimi poruszaj, pomieszaj ręką. Łuski jako lżejsze wypłyną na powierzchnię. Zlej delikatnie wodę i gotowe!
Nasiona buraka możesz także umieścić w pojemniku z podłożem np. z ziemią ogrodniczą i otrzymać mikroliście (mikrogreens). Dodatkowe informacje o tym sposobie uprawy znajdziesz we wpisie: Microgreens (mikroliście) – co to jest i jak się je uprawia?
Kiełki możesz spożyć od razu lub po dokładnym przepłukaniu schować do lodówki na kolejny tydzień (warto raz dziennie dodatkowo je przepłukać – dłużej zachowają świeżość i jędrność).
Jeśli doceniasz moje wysiłki i uważasz, że to, co robię, jest przydatne, możesz okazać swoje wsparcie, stawiając mi kawę.
Taki gest będzie dla mnie nie tylko miłym podziękowaniem, ale także silnym sygnałem, że warto kontynuować i rozwijać dalej tworzenie podobnych treści.
Dziękuję!
Podobne wpisy
Kiełki - mini-warzywa, które wyhodujesz w 5 dni Chciałabyś wprowadzić do swojej diety więcej świeżych warzyw, ale boisz się kupować je w sklepie (bo "pryskane") a te z organicznych upraw są drogie lub poza…
Jak wyhodować kiełki słonecznika? Kiełki słonecznika to jedne z najbardziej popularnych kiełków. Są dość łatwo dostępne na sklepowych półkach, ale o wiele lepiej wyhodować je samemu. Jeśli lubisz ziarna…
Jak wyhodować kiełki grochu? Kiełki grochu (groszku zielonego) są bez wątpienia warte wypróbowania: delikatne w smaku, dostarczają wielu cennych składników odżywczych, w tym całkiem sporo białka i kwasu foliowego.…
Jak zrobić domowy hummus? Hummus, czyli pasta z ciecierzycy, stał się ostatnio całkiem modny. Wszedł do menu wielu restauracji, są nawet takie, w których serwuje się tylko i wyłącznie…
Napisałaś przy kiełkowaniu buraczków, że puste nasionka, po wykiełkowaniu uniosą się do góry. Otóż nie. Jak mało które spadają na dno, a kiełek leży w wodzie jakby „do góry nogami”. Trochę inaczej można je wyjmować na talerzyk do jedzenia. Można zobaczyć na zdjęciach- blog u elizki seniorki. Gratuluję Ci doświadczeń z kiełkowaniem. Pozdrawiam.
Chodzi Ci o płukanie kiełków w celu pozbycia łusek? Jak opadły one na dno to jeszcze łatwiej je oddzielić od kiełków 🙂 Muszę się przyjrzeć następnym razem, bo dawno nie kiełkowałam buraka.
Hej, czy to oznacza, że najpierw trzeba kiełki namoczyć 10-12 godzin, a potem przełożyć do kiełkownicy (moja kiełkownica ma odpływ, więc woda wyleci szybko)? Rozumiem, że takie namaczanie to tylko raz i na początku hodowli? 🙂
Tak, namaczanie jest jednorazowe. To taki „zastrzyk” z wody, żeby je obudzić do życia, zmiękczyć wierzchnie warstwy nasiona i ułatwić wykiełkowanie.
Przy hodowli w kiełkownicy namocz je najpierw w jakimś pojemniku, a dopiero potem przełóż na szalki i codziennie podlewaj. Zwróć uwagę, jak będziesz podlewała kiełki, czy cała woda odpłynęła. Te zaworki często się zapowietrzają – trzeba wtedy nimi trochę poruszać.
Znalazłem inny sposób na kiełki kupiłem buraczki i odciołem górną część i posadziłem do ziemi, bardzo ładnie rosną
Takie młode listki to troszkę co innego niż kiełki, ale też bardzo zdrowe i smaczne. Super sposób!
Napisałaś przy kiełkowaniu buraczków, że puste nasionka, po wykiełkowaniu uniosą się do góry. Otóż nie. Jak mało które spadają na dno, a kiełek leży w wodzie jakby „do góry nogami”.
Trochę inaczej można je wyjmować na talerzyk do jedzenia.
Można zobaczyć na zdjęciach- blog u elizki seniorki.
Gratuluję Ci doświadczeń z kiełkowaniem.
Pozdrawiam.
Chodzi Ci o płukanie kiełków w celu pozbycia łusek? Jak opadły one na dno to jeszcze łatwiej je oddzielić od kiełków 🙂 Muszę się przyjrzeć następnym razem, bo dawno nie kiełkowałam buraka.
Hej, czy to oznacza, że najpierw trzeba kiełki namoczyć 10-12 godzin, a potem przełożyć do kiełkownicy (moja kiełkownica ma odpływ, więc woda wyleci szybko)? Rozumiem, że takie namaczanie to tylko raz i na początku hodowli?
🙂
Tak, namaczanie jest jednorazowe. To taki „zastrzyk” z wody, żeby je obudzić do życia, zmiękczyć wierzchnie warstwy nasiona i ułatwić wykiełkowanie.
Przy hodowli w kiełkownicy namocz je najpierw w jakimś pojemniku, a dopiero potem przełóż na szalki i codziennie podlewaj. Zwróć uwagę, jak będziesz podlewała kiełki, czy cała woda odpłynęła. Te zaworki często się zapowietrzają – trzeba wtedy nimi trochę poruszać.